Jak wielu miłośników podróży, teraz, gdy nie jestem w stanie latać, pamiętam te wszystkie czasy na lotniskach i w samolotach w nowy sposób. Można śmiało powiedzieć, że różowe okulary wyszły, ponieważ widzę dobro tylko wtedy, gdy patrzę wstecz, a nawet wybaczyłam tym ludziom, którzy tłoczą się wokół pasa do odbioru bagażu, aby nikt inny nie widział ich bagażu. Wy chłopaki! Kiedy znów was zobaczę? Choć szczerze mówiąc, byłbym szczęśliwy, że mógłbym polecieć gdzieś wyjątkowego w ekonomii, gdybym miał magiczną różdżkę i mógł znów lecieć dowolnym miejscem w dowolnym samolocie, nie musiałbym się dwa razy zastanawiać. To byłby Singapore Airlines Suites przez całą drogę. Dwa z najlepszych lotów w moim życiu odbyły się na pokładzie Singapore Airlines A380. Pierwszy był wtedy, gdy wykorzystałem wszystkie punkty dla często podróżujących pasażerów, które gromadziłem przez lata, aby latać z Sydney do Zurychu. Drugi był wtedy, gdy jako jedna z pierwszych osób na świecie latałam na A380 w nowym wyglądzie Singapore Airlines, w tym w tych eleganckich nowych apartamentach, kiedy to odbywałam lot z Centrum Dostaw Airbusa w Toluzie do domu Singapore Airlines na lotnisku Changi Airport for Escape.

Muszę przyznać, że tak bardzo kocham nowe apartamenty, jak i te o nowym wyglądzie, ale bardzo chciałbym ponownie polecieć tymi starymi. Albo jeszcze lepiej, polecieć w jedną stronę w starym i wrócić w nowym. Jeśli składam życzenia podróżnicze, to równie dobrze mogę życzyć wiele! Na szczęście jest jeszcze szansa, aby zrobić jedno i drugie, ponieważ 12 Singapurskich Linii Lotniczych A380 ma oryginalną konfigurację, podczas gdy siedem leci z nowym układem. W chwili obecnej, kiedy większość świata wstrzymuje się z podróżami, wiele samolotów musi pozostać na ziemi, a magazyn Asia Pacific Aircraft Storage (APAS) poza Alice Springs jest tymczasowym domem dla niektórych z A380, które uwielbiam, jak pokazuje to niesamowite ujęcie Steve'a Strike'a z Outback Photographic.

Choć nie wiadomo kiedy znowu będziemy latać, będę nadal pamiętał o dobrych czasach i cieszył się na te, które nadejdą. Więc oto jeden z archiwów. Jak pierwotnie napisano w 2014 roku, niektóre rzeczy się zmieniły, w tym sposób, w jaki piżama lotnicza pochodzi teraz z Lalique, a nie z Givenchy. Ale poziom twojego luksusu pozostaje ten sam. Cofnijmy się teraz w czasie do mojej recenzji Singapore Airlines Suites... Nadszedł moment, w którym sprawdzisz swój zegarek podczas długiego lotu i zdasz sobie sprawę, że przed nami jeszcze osiem godzin. Zazwyczaj przywitałbym to odrobiną westchnienia i przesunąłbym swoją wagę na fotelu w klasie ekonomicznej, ale podczas mojego ostatniego lotu z lotniska Changi w Singapurze do Zurychu byłem zachwycony, że jest jeszcze tyle czasu przed nami. Miałam najlepszą pidżamę na niebie i nigdy nie chciałam, aby to się skończyło. Tak właśnie się dzieje, gdy nie znajdziesz się w pierwszej klasie, ale na poziomie powyżej, w apartamentach w Singapore Airlines.

Wprowadzone na A380 w 2008 roku, apartamenty wychodzą poza płaskie łóżka i oferują indywidualne, prywatne kabiny z przesuwanymi drzwiami, które zapewnią Ci luksus na Twoich małych kolanach. Moje pierwsze doświadczenie życiowe z Suite'ami rozpoczęło się na lotnisku w Sydney, gdzie odprawiłem się wiosną w moim kroku i otrzymałem Express Pass, aby pomóc mi jak najszybciej przejść przez ochronę i imigrację i dostać się do salonu.

Tam zdałam sobie sprawę, że salonik Singapore Airlines w Sydney to jedno miejsce, w którym chcesz skręcić w prawo, a nie w lewo, ponieważ to właśnie tutaj salonik pierwszej klasy jest ukryty z dala od większego saloniku klasy biznesowej. Salonik jest stylowy, z miejscami na stoiska, gdzie można pracować lub ukryć się, ale zrobiłam linię do siedzenia przy oknie, gdzie mogłam napić się Veuve Clicquot i cieszyć się francuskim tostem na śniadanie. Pewnie było trochę za wcześnie na szampana dla niektórych, ale to był lot do świętowania i zaczynałam w stylu. Obsługa salonu była miła i przyjazna i wskazywała na A380, na którym niedługo będę, więc mogłem obserwować, jak przesuwano go do bramki. Wtedy to był ten moment, na który czekałem. Singapurskie linie lotnicze A380 Suites Wkraczając do świata apartamentów, zajmując miejsce w 1A i będąc pytaną czy wolałabym szklankę Dom Pérignon czy Krug to najlepszy początek mojej dotychczasowej podróży. W nadchodzących tygodniach, kiedy to pokazywałem zdjęcia apartamentów innym podróżnym, którzy pytani o to, jak wyglądają, najczęściej odpowiadali: "to wygląda jak wagon kolejowy!" i nie mówili o dojeżdżającym pociągu, kiedy to mówili.

W Singapurskich Liniach Lotniczych A380 jest 12 apartamentów, po jednym w każdym oknie, z których dwa znajdują się w centrum, które mogą być zachowane jako pojedyncze apartamenty lub przekształcone w podwójne. Wnętrza zostały zaprojektowane przez francuskiego projektanta luksusowych jachtów, Jean-Jacques'a Coste'a i rozpoczyna się lot siedząc w pluszowym, miękkim skórzanym fotelu tapicerowanym przez włoskich mistrzów Poltrona Frau. Kiedy nadchodzi czas snu, nie kładziesz się po prostu na siedzeniu, które jest płaskie. Zamiast tego odsuwasz się na bok, podczas gdy stewardessy Singapore Airlines zamieniają Twój apartament w sypialnię z pluszowym materacem na płaskim łóżku (to jest 1,98m x 69cm lub 78 x 27 cali dla zastanawiających się). Tam możesz spać, a może po prostu założyć słuchawki Singapore Airlines Bose i obejrzeć film w łóżku na 23-calowym płaskim ekranie.